Sierpień przyniósł nam Sariusa, jego nowy album pierwszy dzień po końcu świata długo utrzymywał się na najwyższym stopniu podium olisu. Nie dziwi więc fakt ze ten miesiąc należał do niego, mimo że często manewrował na swoim albumie na granicy hip hopu i ciężko polemizować z opinią ze ta płyta tak naprawdę nie jest rapowa. Nie zmienia to jednak faktu że to jest dobra płyta, trafia nie tylko do samych fanów artysty jak i w większy krąg słuchaczy, nawet jeśli ten album ma dosyć smutny wyraz, mówiący o samotności, o rozdrożu i problemach z adaptacją, ale połączenie umiejętności wokalnych, niepowtarzalnego stylu i rapowych wersów sprawia że bardzo dobrze słucha się 5 już oficjalnego albumu sariusa. Na początku miesiąca na półki sklepów trafił też kartky i jego album dom na skraju niczego, raper znany z emocjonalnego stylu od 2018 wydał już 3 albumy co świadczy o tym że jest to bardzo twórczy okres w życiu artysty. Ten stylowo i tematycznie zupełnie nie odbiega od poprzednich swoich płyt co fanom rapera zapewne się spodoba, ale szerszej publiczności niekoniecznie. Płyta pełna smutku, samotności, bólu i szaleństwa, czyli styl do jakiego nas kartky przyzwyczaił, jak i do świetnie dobranych instrumentali, za które odpowiada aż sześciu producentów, robią tu taką robotę że można wybaczyć kartkiemu momenty w których rymy sie zupełnie nie kleją, mimo to daje się słuchać a wydawcy quequality wydają się zadowoleni ze sprzedaży albumu. Koniec wakacji przyniósł również nam album rapera nieco mniej znanego ale po odsłuchaniu płyty Kryminogenny nie sposób powiedzieć że mniej wartościowego w polskim hip hopie jak poprzednicy dzisiejszej recenzji, mowa o Bajorsonie, czyli warszawskim raperze który nagrał naprawdę dobrą płytę. Album ten jest nacechowany własnym stylem, nie blachymi przeżyciami, oraz szczerością w swoich tekstach, a jak dodamy to tego bogaty zasób słów możemy uzyskać bardzo dobry materiał, taki uzyskaliśmy od Bajorsona. Krążek kryminogenny jak sama nazwa wskazuje opisuje dosyć brutalną drogę jaką przeszedł artysta ale nie brakuje, numerów trafiających w głębsze uczucia i przemyślenia.
